» Blog » figurki do Neuroshimy Tactics
08-02-2011 13:34

figurki do Neuroshimy Tactics

W działach: marudzenie, przemyślenia, Gerard poleca | Odsłony: 384

figurki do Neuroshimy Tactics
Po raz kolejny zastanawiam się, jak tanie musiałyby być figurki do NST, żeby ktoś chciał je kupować? Piękne to one nie są, więc najwyraźniej Portal stawia na obniżenie progu wejścia w hobby: celowo modele mają być jednoelementowe, proste w produkcji i tanie.

Pytanie, jak bardzo tanie mogą one być?

EM-4 sprzedaje figurki po ok. 6zł za sztukę. Do tego trzeba oczywiście doliczyć ceny przesyłki z UK. Te same figurki sprzedaje np. włoski Mirliton w zestawach po ~35zł za 5 sztuk. Nie siedzę jakoś bardzo mocno w branży figurkowej, ale wiem, że firm robiących sensowne figurki z metalu w klimatach SF/post-apo trochę jest.

Figurki od EM-4 są naprawdę z jajem, np. można znaleźć kilka różnych wzorów figurek na motocyklach (w tym chopper i chopper z koszem), kolesia na futurystycznym quadzie, oddział lasek, bandę w strojach NBC, czy nawet zespół heavy metalowy. Jednym słowem, mogę sobie za małe pieniądze złożyć oddział np. 15 figurek. Nie wiem, czy NST będzie w ogóle tyle potrzebowało.

Pokazuje to jak myślę pewny oczywisty problem Portalu - czemu ktoś miałby kupować ich figurki, skoro może ściągnąć fajne proxy z zagranicy?

Teoretycznie, gdyby istniał jakiś bardzo silny system ligowy/turniejowy na którym wymagane byłoby posiadanie oryginalnych figurek, to spoko. Ale żeby taki system powstał, potrzebne jest nie tylko potężne wsparcie wydawnictwa, ale też zaangażowanie graczy. Których trzeba najpierw przekonać czymś do gry.

Tym czymś może być cena, ale czy naprawdę w Polsce da się zjechać niżej z ceną produkcji figurek? 6zł za figurkę to i tak mało. Zakładając, że Portal utrzyma cenę na podobnie niskim poziomie, nie będzie opłacało się ściągać figurek z zachodu, ale... na czym Portal wtedy zarobi? Skirmishe mają przecież to do siebie, że nie trzeba wielu figurek. Kupię 15 figurek za 6zł - zapłaciłem 90zł. Gdyby figurki były w okolicach 10zł za sztukę (150zł w sumie) to chyba bardziej opłaca mi się zamawiać w UK. Gdzie w obu tych przypadkach zarobek dla Portalu?

Infinity w które gram (i na które wydałem koło 700 zł) ma figurki w cenie ~30zł od sztuki, a zabawki w stylu T.A.G.-ów (takie mechy) sięgają 130zł. Są naprawdę świetnie wyrzeźbione, czym zyskały sympatię graczy na całym świecie, i teraz ci gracze kupują te figurki nie zważając na cenę. Ba, często te figurki są kupowane przez ludzi którzy nie grają w Infinity, ale lubią malować albo szukają ładnych proxów. Infy nie ma sensu proxować czymś innym, bo żadne proxy nie oferują takiej jakości, takiego wyglądu.

Kończę swoje narzekanie smutną konkluzją: nie mam pojęcia, jak Portal zamierza pociągnąć linię NST tak, by mu się to opłacało.

PS. grafika przedstawia zestaw figurek od EM-4.


EDIT:
O patrzcie państwo. Znalazłem sklep który w Polsce sprzedaje figsy od EM-4 i wiele innych fajnych wzorów: Gildia Najemników. Naprawdę spory wybór ładnie wyglądających figurek w dość sensownej cenie.
Komentarze na tym blogu są zablokowane.