Blog - przemyślenia

Wyświetlono rezultaty 11-20 z 21.

Naukowa woda święcona

31-08-2011 23:59
16
Komentarze: 27
W działach: bez sensu, przemyślenia, RPG
Notka może być obraźliwa dla ludzi, którzy nie potrafią zaakceptować umiarkowanych/stonowanych żartów z religii około chrześcijańskiej. Lojalnie ostrzegam. Zasada jest prosta - nie chcesz, nie czytaj. Dziś usłyszałem stary, ale jary żart: P: Jaki jest skład chemiczny wody święconej? O: H2O plus Duch Święty. Takie paranaukowe podejście bardzo mi się spodobało, i zacząłem sobie nad tą wodą święconą rozmyślać. Pewną inspiracją dla mnie jest też serial True Blood ze swoim pseudonaukowym podejściem do "V", czyli wampirzej krwi. (dla tych którzy nie kojarzą: to taka opera mydlana o wampirach, z d...

Zawsze pozostaniesz sobą [notka o LARP-ach]

15-08-2011 21:14
17
Komentarze: 20
W działach: LARP, przemyślenia
Kompromis między umownością a immersją zawsze był trudnym orzechem do zgryzienia przez organizatorów LARP-ów. Mam jednak wrażenie, że powyższy dylemat odchodzi w zapomnienie (przynajmniej w niektórych kręgach) a immersja jest celem numer uno. Sam nie wiem, czy cieszyć się, czy nie. Zawsze byłem fanem immersji. Stroje, charakteryzacja, rekwizyty, dekoracje - ten cały rozmach towarzyszący LARP-om zawsze mnie kręcił. Lubiłem (i robiłem) LARP-y WYSIWYG - dostajesz to co widzisz. Na LARP-ach stanowiących odstępstwo od tej zasady promowałem (choćby w swoim cyklu artykułów) jasne sprecyzowanie tego...

Kuszenie i grzech (śladem Gruszczego)

06-08-2011 01:36
9
Komentarze: 2
W działach: przemyślenia, RPG, Pieśń Lodu i Ognia
Zainspirowany notką Gruszczego pt. Dark fantasy - Kuszenie i grzech wklejam notatki sporządzone na potrzeby pewnej kampanii w klimatach średniowiecznego fantasy, która nigdy nie doszła do skutku. Miała być inspirowana Pieśnią Lodu i Ognia, lecz zdecydowanie bardziej heroiczna i mniej mroczna niż saga Martina. Założenie jest proste: Przejrzysta i prosta mechanika grzechu, oddająca kodeks rycerski, działająca wedle zasady "nie ma przebacz". W myśl tej mechaniki, sporo czynów jest zabronionych: postacie graczy będą w naturalny sposób kuszone by robić to, co zabronione, bo najczęściej tak jest...

Drużynowa biurokracja

15-06-2011 00:06
14
Komentarze: 17
W działach: RPG, przemyślenia, marudzenie
Temat wydawać się może dziwny, ale w 2 z 3 ostatnich kampanii mieliśmy z tym problem dlatego też postanowiłem o tym strzelić szybką notkę. Problem sprowadza się do tego, co następuje: W sytuacji, gdy w świecie gry drużyna przyjmuje jakąś osobowość prawną (np. postacie zakładają firmę, stowarzyszenie, etc) postacie/gracze (czasem ta granica się zaciera) postanawiają ustalić swoje prawa i obowiązki, funkcje w ramach grupy, słowem - ustalić coś na kształt statutu. Wszystko oczywiście in-game. Niestety, to "in-game" oznacza, że gracze sporą część uwagi poświęcają właśnie ogarnięciu tych kwestii...

figurki do Neuroshimy Tactics

08-02-2011 13:34
27
Komentarze: 25
W działach: marudzenie, przemyślenia, Gerard poleca
figurki do Neuroshimy Tactics
Po raz kolejny zastanawiam się, jak tanie musiałyby być figurki do NST, żeby ktoś chciał je kupować? Piękne to one nie są, więc najwyraźniej Portal stawia na obniżenie progu wejścia w hobby: celowo modele mają być jednoelementowe, proste w produkcji i tanie. Pytanie, jak bardzo tanie mogą one być? EM-4 sprzedaje figurki po ok. 6zł za sztukę. Do tego trzeba oczywiście doliczyć ceny przesyłki z UK. Te same figurki sprzedaje np. włoski Mirliton w zestawach po ~35zł za 5 sztuk. Nie siedzę jakoś bardzo mocno w branży figurkowej, ale wiem, że firm robiących sensowne figurki z metalu w klimatach SF...

Erpegowe sierotki

03-11-2010 12:37
43
Komentarze: 13
W działach: RPG, przemyślenia
Jestem w trakcie wymyślania postaci śmiertelnika do nWoD-u i zablokowałem się na pewnej rzeczy. Rzeczy, która skłoniła mnie do napisania tej notki. Rodzina. Podstawowa grupa społeczna, w której funkcjonujemy, bez której często zupełnie nie wyobrażamy sobie życia, nawet we współczesnym, dziwnym świecie. A mimo to, Bohaterowie Graczy zazwyczaj są sierotkami (choćby tylko "słomianymi"). Zwykle temat rodziny BG się pomija; czasem gracze wprost deklarują, że nie mają rodziców, a jeśli mają - to na 99% nie pojawią się nigdy na sesji. Z rodzeństwem czy kuzynostwem jest już trochę lepiej. Po pierws...

KB#15: Realizm, punkt odniesienia i konflikty

27-10-2010 01:01
28
Komentarze: 21
W działach: RPG, przemyślenia, karnawał blogowy
Wpis w ramach XV edycji Karnawału Blogowego Czy da się przepłynąć rzekę w zbroi? Czy można przestrzelić kłódkę z pistoletu? Czy da się przeciąć jeden miecz drugim? Czy Mistrz Gry musi znać odpowiedź na te wszystkie pytania? Zapraszam do lektury mojego wpisu na temat roli realizmu na sesjach, głównie w kontekście konfliktu realizm vs mechanika. Wpis został oparty na prelekcji, którą prowadziłem m.in. na Pyrkonie i zjAvie. Czym jest realizm w kontekście gier fabularnych? To najbardziej elementarne pytanie, pozwalające nam w ogóle zidentyfikować temat, o którym mówimy. Czym jest zatem realizm?...

Po co gracze wykupują sojuszników?

21-07-2010 00:45
21
Komentarze: 9
W działach: przemyślenia, RPG, nWoD
Disclaimer: Poniższa notka została napisana dawno temu i zagubiona gdzieś na dysku. Niedawno udało mi się ją znaleźć i postanowiłem opublikować. Ostatnio zastanawiałem się, w jakim celu gracze wykupują w RPG sojuszników, popleczników i innych totumfackich. Najprostsza odpowiedź brzmi: "Dla ich umiejętności i zasobów" - gracze wykupują sobie atuty społeczne tego typu ponieważ chcą mieć dostęp do rzeczy, których sami nie posiadają, a koszt zakupu atutu jest niższy niż nowych umiejętności. Problemy są moim zdaniem dwa: a) gracze oczekują, iż znajomości postaci będą swego rodzaju uniwersalną "zap...

Galaktyczne konflikty w Space Operze

28-05-2010 20:17
16
Komentarze: 18
W działach: przemyślenia, RPG
Od jakiegoś czasu pracuję nad mini-settingiem do SWEPL osadzonym w kosmosie, silnie inspirowanym Firefly'em. Wiem już, jakie motywy chciałbym w nim umieścić:Silna władza centralna w systemach wewnętrznych, lecz anarchia i przemoc na rubieżach (kosmiczny dziki zachód).Przed wynalezieniem hipernapędu ludzkość ruszyła między gwiazdy w statkach o predkościach podświetlnych. Tak zwani Pierwsi Osadnicy ruszyli w nieznane i tylko część z ich kolonii udało się później odnaleźć. Ich kultura i technologia rozwinęły się w izolacji, przez co mają inne zwyczaje niż mieszkańcy cywilizowanych światów. (coś,...

Adios, Quentinie

14-02-2010 20:31
19
Komentarze: 24
W działach: marudzenie, przemyślenia, RPG
Adios, Quentinie
Po raz kolejny nie wyrobiłem się z scenariuszem na Quentin. Co gorsza, nie wyrobiłem się, można by powiedzieć, podwójnie. Około miesiąc temu (w połowie stycznia) uznałem, że nie wyrobię się z Mistrzowskim Scenariuszem Gerarda (tm). Scenariusz ten, warto wspomnieć, powstaje już od ponad roku. Nie ukrywam, że przyczyną przesunięcia premiery (po raz kolejny) była chęć wybajerzenia scenariusza ponad wszelkie pojęcie. Co do szczegółów nie będę się rozpisywał, wszak za rok może ten scenariusz wyślę. Faktem jest, że się poniekąd poddałem - tak, poddałem, ponieważ przytłoczyła mnie ilość pracy jakie...