Sex Trek (UWAGA, 18+)

It's crew 5-minute mission to spread the seed of Humanity to any hot looking babe in a space suit and to boldly cum where no man has ever cum before.

Nie wiem, czy znana jest wam zasada 34 (Rule 34). Zasada ta mówi, że jeśli coś istnieje (w popkulturze) to znaczy, że powstało na podstawie tego jakieś porno. Zazwyczaj się to sprowadza do paru obrazków narysowanych przez zboczonego fana Pokemonów albo Mario Bros. Trekkies doświadczyli jednak wielkiego zaszczytu, gdyż któryś z reżyserów porno najwyraźniej dostrzegł w nerdach niezłą grupę docelową. Tak powstał Sex Trek - 98 minutowa pornoparodia Star Treka, w której dzielna załoga USS Intercourse (w składzie m.in. kapitan Quirk, Dr. Boner McJoy, Mr. Sperm czy Lt. Uwhora) musi udać się na stację kosmiczną 69 aby odnaleźć rozbitka, który zaginął tam 20 lat temu...

Squatty, when you materialize her, make sure her clothes stay at the space station.

Produkcja oczywiście bardzo niskobudżetowa i zarazem czyniąca wszystko, by ośmieszyć i sponiewierać Star Treka w sposób, w jaki może to zrobić jedynie kiepskie porno z 1990 roku. Mnie osobiście zachwyciły kiczowate kostiumy i dekoracje, mocno przypominające początki słynnego serialu. Rozbraja przewrotna wierność wobec oryginału, np. emblematy które na piersi noszą członkowie załogi. Jednym słowem - sporo humoru, jeśli ktoś oczywiście lubi tego typu humor.

- Oh dear, where are my clothes?
- I never did trust that contraption. Although it does seem to have it's pluses.

Niegustującym w scenach charakterystycznych dla tego gatunku kinematografii polecam pierwsze parę minut "czołówki" - gwarantuję zero nagości i sporo niewyszukanego humoru słownego. Niestety, na stronach hostujących cały film "trochę" nachalnej nagości i nie tylko się znajdzie. Dlatego też polecam obejrzeć pierwsze 4 minuty na You Tube.

A tu [ciach! - niestety regulamin zabrania udostępniania tego rodzaju materiałów. Jeśli ktoś naprawdę zechce, i tak sam zdoła to wyszukać - Zsu-Et-Am] do oryginału, dla twardzieli (i twardzielek, a co - mamy równouprawnienie).

Yes, Charly. We have many corridors like this aboard the Intercourse. So don't believe anyone that tells you we use the same corridor over and over, shot from different camera angles.

UPDATE:
Obawiam się, że popeniłem błąd - link z YouTube jest do innej części Sex Treka (jasne, powstała cała masa odcinków). Tu jest (podobno) oryginał: LINK